O każdej porze roku, nie tylko w okresie zimowym, warto wykonywać czynności sprawdzające stan baterii. Teoretycznie zimą zapotrzebowanie na prąd jest większe. Częściej używamy ogrzewania szyby czy podgrzewamy fotele.

Do tych czynności używamy miernika.

Krok pierwszy:

- sprawdzenie napięcia w spoczynku, urządzenie wskaże czy bateria jest prawidłowo naładowana. Na wskaźniku miernika powinno pojawić się napięcie około 12,6 - 12,8V.

Jeżeli wskazanie jest niższe oznacza, że akumulator jest częściowo rozładowany.

Krok drugi:

- sprawdzenie o ile spadnie napięcie w czasie rozruchu silnika, czy wskazanie napięcia mieści się w granicach 10V. Oznacza to, że akumulator jest w porządku.

Jeżeli wskazanie nie mieści się w granicach 10V, oznacza, że naładowanie akumulatora jest niewystarczające.

Krok trzeci (użycie aerometru):

- kontrola tzw. gęstości elektrolitu. Jeżeli w naszym aucie zamontowano akumulator, w którym jest możliwość dostępu do cel, możemy skontrolować gęstość elektrolitu, która określa stan naładowania. Jeżeli w posiadanym akumulatorze można dokonać takiego pomiaru trzeba użyć do tego aerometru (do kupienia w sklepach motoryzacyjnych).

Zbyt niski poziom – trzeba dolać wody a po upływie pół godziny skontrolować gęstość elektrolitu. Jeżeli urządzenie wskaże w granicach 1,28 g/cm3, jest on prawidłowy, poniżej oznacza konieczność ładowania baterii.

Krok czwarty:

- kontrola układu ładowania. Taka sytuacja ma miejsce wówczas, gdy podłączamy akumulator do prostownika, a on nie ładuje się. Do tego używamy uniwersalnego miernika.

Podłączamy miernik, a następnie uruchamiamy silnik w samochodzie. Następnie włączamy kolejne urządzenia elektryczne i sprawdzamy, jakie wartości pojawiają się na wyświetlaczu miernika. Wskazania 13,9V – 14,4V lub 14,9V (w nowej generacji aut) oznacza prawidłowe działanie. Bardzo często przyczyną niesprawnego akumulatora jest niesprawny układ ładowania - najczęstsze usterki dotyczą alternatora oraz regulatora napięcia ładowania.

Krok piąty – ładowanie prostownikiem:

- do ładowania powinno się wymontować baterię z auta, ale często nie jest to możliwe ze względu na utrudniony dostęp do akumulatora w warunkach domowych. Pod maską jest wyprowadzony port, do którego można przyłączyć prostownik. W czasie procesu ładowania z baterii wydziela się łatwopalny wodór, więc nie należy zapominać o wentylacji pomieszczenia w czasie ładowania akumulatora. Automatyczne prostowniki mają funkcję pozwalającą na symulowanie pracy baterii w czasie eksploatacji samochodu. Funkcja ta jest przydatna w przypadku długiego postoju samochodu, kiedy urządzenie doładowuje i minimalnie rozładowuje akumulator, co wydłuża żywotność baterii.

Jeżeli pomimo wykonania powyższych czynności akumulator wykazuje objawy zużycia, nie pozostaje nic innego jak jego wymiana.